Wszelkie prawa zastrzeżone © Mirosław D'ghy Ambroziak



czwartek, 5 maja 2011

To i owo z szuflady

.
Jeden z architektonicznych symboli Reykjaviku - kościół Hallgrímskirkja. Ta 75 metrowa budowla, nosząca imię XVII-wiecznego islandzkiego duchownego i poety Hallgrímura Péturssona, uważana jest za najsłynniejsze dzieło Guðjóna Samúelssona. Zaprojektowany w 1936 roku kościół wznoszono w latach 1945 -1986. Przed budynkiem pomnik dumnie kroczącego Leifura Eirikssona (975 -1020), który wg Sagi Eryka Rudego ok. 1000 roku miał dotrzeć do brzegów Ameryki.

Krajobraz po erupcji Eyjafjallajökull. W widocznym na drugim planie kilkunastometrowym zagłębieniu jeszcze do niedawna znajdowało się małe lodowcowe jezioro... Zostało zmiecione przez powódź glacjalną (isl. jökulhlaup) w pierwszych godzinach aktywności wulkanu 14 kwietnia 2010 roku.

Bláa Lónið czyli Błękitna Laguna. W oddali elektrownia geotermalna, mimowolny twórca tego uroczego zakątka i kopalni pieniędzy zarazem, jaką jest pobliskie kąpielisko. Wodzie i białemu szlamowi, na bazie których stworzono również serię oryginalnych kosmetyków, przypisywane są właściwości lecznicze.

Riolitowe wzgórza w dolinie Landmannalaugar widziane z okolic bazy turystycznej, będącej punktem wypadowym dla miłośników pieszych wędrówek. Najdłuższą trasę do położonej pomiędzy lodowcami Tindfjallajökull i Eyjafjallajökull doliny Þórsmörk, wprawieni piechurzy powinni pokonać w ciągu pięciu dni.

Landmannalaugar. Strudzeni wędrowcy odpoczną w cieplicowej sadzawce zasilanej przez licznie występujące w tym rejonie źródła geotermalne.


2 komentarze:

gert pisze...

Jak Pan sobie daje radę z życiem w kraju pozbawionym lasów?

Sławomir Jerzy pisze...

Kościół niesamowity... Wierzę, że kiedyś uda mi się Ciebie odwiedzić.