Wszelkie prawa zastrzeżone © Mirosław D'ghy Ambroziak



wtorek, 28 grudnia 2010

Pieczyste ubogich

.
Rjupa czyli inaczej pardwa była najczęściej podawanym bożonarodzeniowym daniem w domach tych, których nie było stać na baraninę czy koninę. Dziś jest mięsem raczej ekskluzywnym, jakie znaleźć można na półkach lepszych sklepów gdzieś pomiędzy kangurem a zebrą...

Na ogół wyluzowana i nie przejmująca się zbytnio ludzką obecnością, powinna być dla potencjalnego smakosza-amatora raczej łatwym łupem. Polecam :)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ładny ptaszek. U nas wRadziejowie takich nie ma :(

Anonimowy pisze...

jak można konsumować tak urocze ptactwo?! ...szczęśliwy ten, któremu dane jest upajać się widokiem rjupy w naturze, na ścieżce w Thingvellir:)! pozdrawiam :)

Sławomir Jerzy pisze...

Tak to już bywa, że ekskluzywne może być cokolwiek, co tylko bogate snoby uznają za modne...