Dni stają się dłuższe - dzisiejszy rozpoczął się o 11.16 i trwał całe 4 godziny, 33 minuty i 39 sekund. I choć mrok miły jest memu sercu, fakt ten odnotowuję z nieskrywanym zadowoleniem.
Zatoka w okolicy Erarbakki w drugim dniu świąt Bożego Narodzenia.
Drewniany, XIX-wieczny kościól w Erarbakki w pierwszą noc 2010 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz