Karl Smári Hreinsson i jego uczniowie z Ugandy, dla których język islandzki ze swą zawiłą gramatyką i jeszcze trudniejszą chyba wymową, musi stanowić nie lada wyzwanie. Coraz częściej jednak jego znajomość staje się dla wielu imigrantów kluczem do poprawienia standardu życia czy pozostania na Islandii w ogóle.
Który to Hreinsson? Drogi autorze, mamy się domyślać?
OdpowiedzUsuńNie trzeba się domyślać, że stojący Pan poprawiający coś w zeszycie jest nauczycielem i na pewno nie jest z Ugandy:)
OdpowiedzUsuńPanie Sławku,
OdpowiedzUsuńtak się składa że byłem w Islandi i nie widziałem tam ani jednego białego. Niech pan sobie poczyta o geografji.